Składniki:
- pęczek młodych marchewek
- 2 łyżki oleju kokosowego
- sól, pieprz do smaku
- odrobina czosnku granulowanego
- 2 łyżki tartego parmezanu
- 2 łyżki posiekanych orzechów laskowych
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Blachę wykładamy papierem do pieczenia.
Marchewki myjemy, odcinamy nać, obieramy i przekrawamy wzdłuż na pół. Układamy na blaszce przecięciem do góry. Skrapiamy rozpuszczonym olejem kokosowym, oprószamy solą, pieprzem oraz niewielką ilością czosnku granulowanego.
Marchewki pieczemy przez około 10 minut, po tym czasie posypujemy parmezanem oraz orzechami i wkładamy na kolejne 5 minut, aż parmezan się zarumieni. Gotowe!
Można zajadać same w ramach przekąski albo jako dodatek do obiadu. Ja polecam z jajkiem sadzonym oraz komosą ryżową :)
Można zajadać same w ramach przekąski albo jako dodatek do obiadu. Ja polecam z jajkiem sadzonym oraz komosą ryżową :)
Smacznego!
Świetny patent na marchewkę :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Bardzo lubimy pieczoną marchewkę więc chętnie skorzystamy z Twojego pomysłu bo wygląda smakowicie ^^ Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńNiby po prostu marchewka, ale jak pięknie i zachęcająco wygląda...
OdpowiedzUsuń