Święta to wspaniały czas, w szczególności dla łasuchów i miłośników dobrego jedzenia. Niestety nawet to co najlepsze po 3 dniach pałaszowania może się znudzić. Zawsze po Świętach mam ochotę na jakieś odmienne smaki, po tych wszystkich pasztetach, szynkach, kaczkach i schabach najlepsza jest jakaś słodka odmiana. Dlatego dzisiaj zajadałam się pysznymi drożdżowymi racuszkami. Słodkie, szybkie i co najważniejsze - bezmięsne!
Racuchy*
Składniki:
- 250 g mąki pszennej
- 250 ml mleka
- 4 g drożdży suszonych
- pół łyżki cukru
- 2 jaja
- 10 g oleju roślinnego
- pokrojone w plasterki 2 jabłka
- szczypta soli
Przygotowujemy 2 miseczki. Do jednej przesiewamy mąkę, robimy w niej dołek. Wlewamy łyżkę ciepłego mleka, dodajemy drożdże oraz pół łyżki cukru. Odstawiamy na 15 minut, aby drożdże zaczęły pracować.
W drugiej misie ubijamy jajka, olej, mleko. Dodajemy szczyptę soli, łączymy z mąką. Wszystko energicznie mieszamy. Pozostawiamy na około godzinę do wyrośnięcia.
Przed samym smażeniem dodajemy pokrojone na cienkie plasterki 2 jabłka.
Smażymy na rozgrzanym na patelni tłuszczu, aż z każdej strony będą rumiane. Odsączamy na przygotowanej wcześniej talerzu wyłożonym papierowym ręcznikiem.
Proponuję posypać racuchy cukrem pudrem, posmarować dżemem albo dodawać z kremem cynamonowym na który przepis znajduje się poniżej.
*przepis zainspirowany przepisem z bloga whiteplate.blogspot.com
Krem cynamonowy
Składniki:
- 250 g mascarpone
- 150 ml śmietanki kremówki
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 2 łyżeczki cynamonu
Ubijamy śmietankę z cukrem pudrem oraz cukrem waniliowym. W drugiej misie ubijamy serek mascarpone, do puszystego serka dodajemy cynamon. Delikatnie łączymy z ubitą śmietaną (zawsze śmietana do mascarpone, nie odwrotnie!).
Krem najlepiej wstawić na chwilę do lodówki aby stężał.Podajemy np. z racuchami.
Smacznego! :)